Hey.
Proszę przeczytaj, poślij dalej to dotyczy nas wszystkich.
Muszę napisać o smutnym obliczu świąt. Bo okazuje się że nie wszyscy w radości oczekują czasu świątecznego. Okres świąt to bardzo pracowity czas dla włamywaczy, którzy w tym czasie są bardzo aktywni zawodowo. Zapominamy o tym iż obserwują ,sprawdzają ,penetrują i podglądają co i gdzie się dzieje. My w pełni ufni w dobroć ludzką przed świętami, zapominamy o swoim i rodziny bezpieczeństwie. A tu i ówdzie pełno włamań i to jakich!!!
Doughiska, na Wspólnej, środek nocy. Włamywacze dostają się do dolnej części apartamentu,czyli salon i kuchnia z jadalnią. LOKATORZY ŚPIĄ W TYM CZASIE NA GÓRZE, podkreślam raz jeszcze rodzina śpi na górze. Zabierają cały sprzęt elektroniczny/telefony,sprzęt grający,komputery itp/. Mają czas aby rozglądać się dalej o i jest portfel z kasą i dokumentami. Dla nich noc była udana …..i tak sobie myślę że i dla lokatorów to chyba też bo strach pomyśleć co by było w przypadku – budzi się dziecko lub ktoś dorosły i idzie do kuchni napić się wody. Ci złodzieje muszą być na taką opcje przygotowani i to mnie bardzo martwi przecież nie powiedzą tu św.Mikołaj, przepraszam za spóźnienie. Strach ,smutek i duża strata jakiegoś tam dorobku tych ludzi ,niestety zacierają radość z czasu świątecznego. A mogło być tak fajnie i przyjemnie. Kochani to się dzieje na naszych oczach,bądźcie czujni. Jeśli słyszycie coś podejrzanego na zewnątrz lub w apartamentach dzwońcie na Gardę, można anonimowo nie ma problemu. Zamykajcie drzwi wejściowe,dobrze mieć dodatkowe zasuwy, których włamywacz nie sforsuje ze względu na hałas i czas, którego mu brakuje. Zasłaniajcie okna w salonach po zmroku,aby nie było widać co tam macie. Wszystkie drogie gadżety muszą być na górze w sypialniach. Dobrze jest zostawiać światło gdzieś na dole aby sprawiało wrażenie iż ktoś tam jest.
Rozmawiajcie o tych sprawach z sąsiadami, aby oni też byli czujni. Ostatnia sprawa nie wolno kupować okazyjnych sprzętów elektronicznych, każda okazja to sprzęt z włamań.
Aleksander
Leave a Reply